poniedziałek, 4 maja 2009

Niemoc...

Taaa.... niemoc jest zwyczajowo mocno irytująca.
Jakakolwiek niemoc. Również ta niemoc w rozwiązaniu zagadki.
Just plis zasięgnij języka, bo to nie może przecież nie mieć zasad! :)

Ja ze swojej strony będę próbować wysyłać maile z różnych adresów i kompów, bo dopóki się nie dowiem jak to działa, to co mi szkodzi próbować. Fajna zabawa :)
Może w końcu się mi uda wpisać do czyjegoś (czytaj: Just) pamiętniblodżka. :)

Brak komentarzy: